Ustawa z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz.U.2016.195 z dnia 2016.02.17) wprowadziła m.in. świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie na dziecko w rodzinie. Czy pobieranie powyższego świadczenia ma jakiekolwiek przełożenie na sytuację stron w sprawie o świadczenie alimentacyjne?
Obowiązek alimentacyjny to obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania. Każde z rodziców obowiązane jest do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Zazwyczaj jednak dziecko nie ma majątku który przynosiłby dochody, a zatem to na rodzicach spoczywa obowiązek zapewnienia dziecku godnego bytu aż do czasu gdy będzie ono miało możliwość samodzielnie zaspokajać swe potrzeby finansowe.
Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie nie musi polegać tylko i wyłącznie na łożeniu sum pieniężnych, obowiązek alimentacyjny może być bowiem realizowany w całości lub w części również przez osobiste starania o utrzymanie lub o wychowanie małoletniego. Z takim modelem mamy do czynienia zazwyczaj w przypadku matek samotnie wychowujących dziecko, a to z uwagi na fakt, że znaczną część czasu poświęcają na ten cel i nie są one w stanie podjąć pracy bądź pracy na pełny etat.
W każdej sprawie alimentacyjnej po wniesieniu pozwu przez przedstawiciela ustawowego dziecka przeciwko drugiemu z rodziców, które nie łoży środków finansowych bądź też osobiście nie uczestniczy w wychowaniu dziecka, sąd rozpoznający sprawę, w oparciu o dowody przedstawione przez każdą ze stron, bada i ustala zakres świadczeń alimentacyjnych.
Zakres ten zależy od usprawiedliwionych potrzeb dziecka oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Warto w tym miejscu podkreślić, że chodzi o możliwości zarobkowe, a nie o osiągane dochody. Powyższe zapobiega celowemu – na potrzeby sprawy – zaniżaniu aktualnych dochodów przez stronę zobowiązaną.
Mając na uwadze, że zakres obowiązku alimentacyjnego zależy od usprawiedliwionych potrzeb dziecka, zauważyć należy, że zgodnie z art. 4 ust. 1 o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz.U.2016.195 z dnia 2016.02.17), celem świadczenia wychowawczego (tzw. 500 plus) jest częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, w tym z opieką nad nim i właśnie zaspokojeniem jego potrzeb życiowych.
Daje się zatem wprost dostrzec, ze cel świadczenia wychowawczego pokrywa się z zakresem obowiązku alimentacyjnego, gdyż również dotyczy ono zapewnienia wydatków związanych z wychowaniem i zaspokojeniem potrzeb życiowych dziecka. Powyższe może jawić się niezwykle korzystne dla osób uchylających się od płacenia alimentów, gdyż w tym zakresie to Skarb Państwa „wyręcza” dłużnika.
Ostatecznie w orzecznictwie sądów dają się zaobserwować dwa zupełnie odmienne poglądy. Zgodnie z pierwszym, świadczenie wychowawcze winno być uwzględniane przez sądy rodzinne przy ustalaniu wysokości alimentów, gdyż póki co brak jest przepisu stanowiącego wprost, że świadczenie to nie wpływa na zakres obowiązku alimentacyjnego. Drugi pogląd zakłada odwrotnie, a to że sądy rodzinne, określając zakres zasądzanych alimentów, powinny czynić to w oderwaniu od świadczenia 500 plus.
Dopiero ostatnio, a to 22 kwietnia 2016 r. do Sejmu wpłynął projekt w którym Prezydent zaproponował rozwiązanie, zgodnie z którym świadczenie wychowawcze oraz będący jego odpowiednikiem dodatek w wysokości świadczenia wychowawczego nie będą wpływały na zakres obowiązku alimentacyjnego. Wprowadzenie w życie powyższych zmian pozwoli już ostatecznie uniknąć ewentualnych rozbieżności w orzecznictwie sądów rodzinnych.
14.05.2016 r.
Adwokat Szymon Dubel